Zajawka z PH: Mistrzowie ze wschodu – tandem Paruch-Pączka
Poniżej publikujemy fragment jednego z ciekawszych artykułów jaki ukazał się w najnowszym, wrześniowym, numerze Poradnika Hodowcy. Zachęcamy do jego przeczytania.
W pierwszych dniach sierpnia odwiedziliśmy hodowlę tandemu lotowego Waldemar Paruch – Mariusz Pączka z Oddziału 0456 Leżajsk-Sokołów Małopolski.
Jako, że w czasie naszej wizyty sezon lotów gołębi młodych był tuż tuż, byliśmy przekonani, że swoją uwagę nasi bohaterowie głównie skupią właśnie na tych gołębiach. Waldemar Paruch stwierdził jednak krótko, że nie ma co przesadzać, bo gdyby wszystko miało być na tip top, to dzień i noc trzeba byłoby chodzić przy ptakach, a to już nie byłoby takie przyjemne. Opieka nad stadem nie może być przykrym obowiązkiem, a sama nadgorliwość w hodowli też nie jest wskazana. Czasem wystarczą tylko niezbędne działania, bo w wielu sytuacjach ptaki radzą sobie same. Jak sam mówi - „młodym tylko półki sprząta i dalej muszą sobie same radzić. Jak mają zachorować, to niech chorują”. Twierdzi, że jest to dobra metoda hodowlana, żeby nie przesadzać z higieną, bo w ten sposób młode gołębie się hartują.
Na zasadniczą część wywiadu zostaliśmy zaproszeni do domu Waldemara. Tam, razem z Mariuszem Pączką, drugim wspólnikiem z tandemu lotowego, który stworzyli w 2011 roku, słuchaliśmy naszych bohaterów, którzy obszernie przedstawiali zarówno historię ich przygody z gołębiami pocztowymi oraz to jak wygląda ich opieka nad gołębiami.
Poniżej prezentujemy dwa krótkie nagrania, na których nasi bohaterowie przedstawiają swoje najlepsze ptaki oraz za naszym pośrednictwem apelują do rodzimych hodowców.
Cały reportaż z hodowli Paruch-Pączka znajdziecie z najnowszym numerze Poradnika Hodowcy (PH/09/2016). Zapraszamy do lektury!