Mistrzowie samoobrony- zakwaszacze
Zakwaszacze, czyli kwasy organiczne lub ich sole podawane pojedynczo lub w postaci mieszanin mają ogromne znaczenie w żywieniu gołębi.
W znacznym stopniu ograniczają rozwój niepożądanych mikroorganizmów i grzybów w
paszy i w przewodzie pokarmowym ptaków.
Zakwaszanie ma na celu przede wszystkim obniżenie pH treści jelitowej, co
wytwarza niekorzystne warunki dla rozwoju chorobotwórczej mikroflory, która ma
najlepsze warunki do rozwoju w pH 6,0-7,5 (naturalne pH wewnątrz komórki
patogenu to 7,0).
Obniżeniu ulega również poziom toksycznego amoniaku oraz amin biogennych, co z
kolei przyczynia się do polepszenia wchłaniania białek, tłuszczy i składników
mineralnych.
Zalety
Dodatek zakwaszacza do paszy sprawia wytworzenie skutecznej
bariery dla drobnoustrojów chorobotwórczych, pociąga za sobą również
powstawanie sprzyjających warunków dla odpowiedniego trawienia paszy i
przyswajania składników odżywczych.
Kwaśne środowisko stymuluje namnażanie flory pozytywnej, czyli bakterii
Lactobacillus, które konkurują w przewodzie pokarmowym z patogenami, nie
pozwalając im na dalszą ekspansję.
Kwasy organiczne zawarte w zakwaszaczach pozytywnie wpływają także na kosmki
jelitowe – zwiększają ich wielkość, zmniejszają stany zapalne między
enterocytami. Wyrośnięte kosmki jelitowe powodują lepsze wchłanianie składników
pokarmowych, a tym samym lepsze wykorzystanie paszy.
Kolejną pozytywną stroną podawania zakwaszaczy jest z pewnością zmniejszenie
liczby biegunek u ptaków. Ponadto poprzez obniżenie pH w żołądku wpływają na
zwiększenie aktywności enzymów trawiących paszę. Poprawiają trawienie
składników pokarmowych, co skutkuje zwiększeniem przyrostów masy ciała.
Podawana woda z zakwaszaczem zawiera mniej
chorobotwórczych bakterii. To samo dzieje się z rzęsistkiem. Jeśli mamy go w
gołębniku to zakwaszona woda niesie ze sobą mniejsze ryzyko migracji w niej
pierwotniaka (ale akurat tutaj jeszcze lepsze jest suszenie poideł i generalnie
jeśli chodzi o higienę to żaden zakwaszacz nie zastąpi regularnego mycia poideł
i podawania zawsze świeżej wody).
Zakwaszacze dobrze jest także podawać,
jako czynnik wspierający działanie takich środków, jak probiotyki (zasiedlacze)
i zioła na układ trawienny. W jednym i drugim przypadku udowodniono, ze niskie
pH potęguje działanie tych środków. W przypadku zasiedlaczy, bo to są właśnie
te dobre bakterie lubiące kwaśnie środowisko. W przypadku ziół (np. oregano)
jest to mechanizm wzajemnego potęgowania efektu. Zioła takie podane z zakwaszaczem
zawsze lepiej zadziałają niż podane same. Warunek tylko jeden - taki mix nie
może długo stać. 24h to absolutne maksimum.
JAKIE
pH POWINNA MIEĆ WODA Z ZAKWASZACZEM ?
- pH profilaktyczne (gdy nic się nie dzieje złego) –5,5
- pH przy luźnych odchodach, w celu pobudzenia trawienia - 4,5
Łatwo to zmierzyć wskaźnikami. Można je kupić np. w sklepie tanie-zakupy.pl lub na portalu SuperGolab.pl
Chemicznie czysta woda ma pH o wartości 7
POZIOM
pH TO NIE WSZYSTKO. WAŻNE SĄ RODZAJE KWASÓW W ZAKWASZACZU
O ile właściwości obniżania pH mają wszystkie kwasy stosowane w preparatach dla
gołębi (choć ta zdolność nie jest jednakowa dla wszystkich), to ogromne
znaczenie mają też inne właściwości kwasów. Pamiętajcie, że nie wszystko, co
kwaśne będzie miało właściwości opisane powyżej. Np. sam kwas cytrynowy będzie
miał marne właściwości ochronne (raczej działa tylko na procesy trawienne). W
środkach, które wybieracie trzeba szukać kwasów: mlekowego, propionowego, jabłkowego.
Kwasy najczęściej wykorzystywane jako zakwaszacze lub ich komponenty
- Kwas mrówkowy to najprostszy i podstawowy kwas organiczny. W przyrodzie obecny w naturalnej postaci w jadzie pszczół, mrówek oraz w pokrzywach. Kwas mrówkowy posiada silne właściwości bakteriostatyczne i bakteriobójcze. Jest bardzo popularnym składnikiem mieszanin zakwaszających stosowanych w paszach. Zakres stosowania w paszy pełnoporcjowej to ilości od 0,2-1,0% na jednostkę masy paszy.
- Kwas mlekowy to kwas o słabym działaniu zakwaszającym, konserwującym i prebiotycznym. Jako stymulator wzrostu, zazwyczaj stosowany w ilości 0,6-0,8%. Pobudza czynności wątroby, nerek i jelit oraz zapobiega stanom zapalnym przewodu pokarmowego. W dawkach terapeutycznych działa też tonizująco, przeciwskurczowo i przeciwbólowo – w przypadkach przykurczów mięśni i bólu stawów zwierząt oraz bakteriostatycznie, zapobiegając i hamując rozwój kolibakteriozy, kokcydiozy, salmonellozy i kandydozy.
- Kwas propionowy to naturalny produkt procesów zakiszania. Działa hamująco na rozwój grzybów dobrze funkcjonuje jako konserwant paszy. Stymuluje wydzielanie i wchłanianie z przewodu pokarmowego, zwiększa pobranie paszy a przez to przyrosty dobowe zwierząt oraz zapobiega nieżytom przewodu pokarmowego. Jest to silny zakwaszacz o umiarkowanym działaniu prebiotycznym, stosowany w ilości 0,2-1,0% masy paszy.
- Kwas octowy zaliczany jest do kwasów słabych, ma jednak silne działanie zakwaszające w paszach. Kwas octowy hamuje wzrost pleśni i drożdży, reguluje też procesy fermentacji zachodzące w jelitach. Stosowany zazwyczaj w połączeniu z innymi kwasami.
- Kwas fosforowy nie jest kwasem organicznym ale stanowi niedrogi i uniwersalny dodatek paszowy o wszechstronnym działaniu – tonizującym, pobudzającym apetyt i ułatwiającym przyswajanie witamin i soli mineralnych. Kwas fosforowy to zakwaszacz o umiarkowanie silnym działaniu, który skutecznie hamuje rozwój patogennych bakterii i pierwotniaków zarówno w paszy (co oznacza działanie konserwujące) jak i w przewodzie pokarmowym. Stosuje się go w ilości 0,1-1,0% masy paszy.
- Kwas fumarowy jest silnym zakwaszaczem o działaniu konserwującym, antyseptycznym i bakteriostatycznym. Stanowi pożywkę dla niektórych rodzajów grzybów i bakterii, zalecane jest stosowanie go w kombinacji z kwasami hamującymi rozwój tych organizmów. Kwas fumarowy wybitnie poprawia smakowitość paszy. Stosuje się go w ilościach 0,4-1,0% masy paszy.
- Kwas cytrynowy działa konserwująco, sprzyja dobremu przyswajaniu fosforu, stymuluje funkcje trzustki i poprawia smakowitość paszy, przez co zwiększa pobranie paszy. Stosowany w ilościach 0,2-0,8% masy paszy.
- Kwas benzoesowy jest bardzo efektywny jako środek konserwujący paszę, mniej jako zakwaszacz. Skutecznie powstrzymuje rozwój bakterii, grzybów i pierwotniaków, pobudza działanie wydzielnicze układu pokarmowego i w połączeniu z innymi środkami może przyczynić się do znaczącej poprawy przyrostów dobowych. Ponadto działa przeciwgorączkowo, wykrztuśnie i antyseptycznie. Stosowany jest w ilościach 0,8-1,0% masy paszy.
- Kwas jabłkowy ma słaby odczyn kwaśny, lecz stosowany jako substancja prebiotyczna, znacząco poprawiająca smak i zapach paszy. Stosowany w ilości 0,5-2,0% całkowitej masy paszy.
- Kwas winowy to słaby zakwaszacz o silnym działaniu prebiotycznym. Charakteryzuje się dobroczynnym wpływem na samopoczucie i leczniczymi właściwościami w przypadkach nieżytów przewodu pokarmowego, gorączki i stanów zapalnych. Kwas winowy poprawia też i utrwala smak i własności odżywcze paszy. Stosowany w ilości 0,5-0,8% masy paszy.
JAK CZĘSTO I JAK DŁUGO PODAWAĆ ZAKWASZACZE?
Zakwaszacze powinny być stałym środkiem w gołębniku. Nie ważne, czy coś się dzieje, czy nie, warto obniżać pH wody 2x w tygodniu. U młodych 3x lub nawet codziennie (np. przez 3 tygodnie od odsadzenia, kiedy ryzyko zachorowań jest wyjątkowo duże). O ile nie ładujecie w gołębie ostrych kwasów (sam octowy, sam mrówkowy) na pewno im to nie zaszkodzi.
Po leczeniu; przez 3-5 dni
Przy zmianie karmienia; okres mieszania karmy + 1-2 dni.
Przy rozluźnionych odchodach; do poprawy, wyższa dawka (pH 4,5).
Uwaga! Zakwaszacze najlepiej podawać przy karmieniu. Zbyt częste podawanie na pusty żołądek nie jest korzystne.